Polacy chętnie podsłuchują |
Wpisany przez Administrator |
czwartek, 10 lipca 2014 06:58 |
Ujawnienie nagrań z prywatnych rozmów polityków wywołało dyskusję o dostępności urządzeń podsłuchowych. Tymczasem sprzedaż sprzętu detektywistycznego wzrosła niemal o 80% w 2013 roku – donosi krakowski sklep sieci Spy Shop. Polacy chcą lepiej chronić bezpieczeństwo swoje i najbliższych – tłumaczy ekspert ds. bezpieczeństwa. Afera taśmowa pokazała, że urządzenia podsłuchowe to domena nie tylko służb specjalnych i wywiadu. Produkty tego typu są dostępne praktycznie od ręki. Co więcej, cieszą się sporą popularnością. Spy Shop, największy sklep ze sprzętem detektywistycznym w Krakowie, powołuje się na ogólnopolski raport firmy, z którego wynika, że sprzedaż akcesoriów i gadżetów szpiegowskich wzrosła w 2013 roku o blisko 80%. Dla porównania 2012 rok przyniósł zaledwie 40-procentowy wzrost. Polacy coraz częściej decydują się na zakup urządzeń do dyskretnego nagrywania. Ale czy na pewno po to, by celowo podsłuchiwać? Chętnie monitorujemy Analiza Spy Shop pokazała, jak popularną grupą produktów są urządzenia monitorujące, rejestrujące i umożliwiające podsłuchiwanie. Najlepszą sprzedażą wśród akcesoriów szpiegowskich cieszą się minikamery, kamery kamuflowane, dyktafony oraz oprogramowanie monitorujące na komputery i smartfony. Gdzie zanotowano największe wzrosty? • Minikamery – 110% wzrostu • Aplikacje monitorujące na komputery – 96% wzrostu • Wykrywacze podsłuchów – 96% wzrostu • Dyktafony szpiegowskie – 78% wzrostu • Podsłuchy – 72% wzrostu Według Pawła Wujcikowskiego, eksperta ds. bezpieczeństwa sieci Spy Shop, mamy coraz większą świadomość w kwestii kontroli i zapobiegania różnym rodzajom zagrożeń. - O kontroli i obserwacji myślimy inaczej niż jeszcze 10 lat temu. Pokazuje to większa sprzedaż akcesoriów mogących zapewnić bezpieczeństwo dziecku oraz naszej posesji – tłumaczy Paweł Wujcikowski. – Zaczynamy rozumieć, że rozsądny monitoring to nie to samo co nadmierna podejrzliwość. Ochrona przede wszystkim Kamery kamuflowane w budzikach, czujnikach dymu i sprzętach codziennego użytku stosujemy najczęściej po to, by zwiększyć bezpieczeństwo dzieci lub zdobyć wartościowe dowody sądowe. Eksperci sieci Spy Shop podkreślają, że klienci rzadko chcą kogoś śledzić lub podsłuchiwać nie mając ku temu powodów. - To nie jest najważniejsze zastosowanie akcesoriów detektywistycznych. Osoby korzystające z naszej oferty to ludzie, którzy szukają rozwiązania kłopotliwych problemów – mówi Paweł Wujcikowski. Rośnie również grupa klientów chcących zapewnić sobie możliwość samoobrony lub dowieść swoich racji. Najczęściej kupują oni: • Gazy obronne – 140% wzrostu • Testy wierności – 140% wzrostu • Sprzęt kryminalistyczny (proszki do znakowania przedmiotów, lampy UV itp.) – 270% wzrostu Kontrola w biznesie /informacja prasowa/ |