Spółdzielnia Mieszkaniowa PODWAWELSKA
Czas na zmiany
Problemy mieszkaniowe Krakowa były, są i zapewne będą. Miasto rozwija się, migracja ludności w poszukiwaniu pracy, uczelni, lepszych warunków życia sprawia, że mieszkańców wciąż przybywa. Budowane są nowe bloki, osiedla, a te już istniejące rozbudowywane, choć czasem wydawałoby się, że w niektórych miejscach nic już stanąć nie może. Początki SM Podwawelska
Właśnie potrzeby mieszkaniowe Krakowian zainicjowały powstanie 60 lat temu Związkowej Spółdzielni Mieszkaniowej. Tuż po II wojnie w 1946 roku Okręgowa Komisja Związków Zawodowych przyczyniła się do stworzenia tej nowej organizacji spółdzielczej, a 2 lata później wiosną na parcelach przy ul. Masarskiej, w szczerym polu nieopodal szkoły, rozpoczęto realizację głównego celu nowo powstałej Spółdzielni, czyli budowę pierwszych budynków. Obecny ich adres to ul. Blachnickiego nr 5/7 i 9/11 (dawna ul. 15 Grudnia). Do dziś pozostają w jej zasobach.
W 1990 r. Związkowa Spółdzielnia Mieszkaniowa uległa podziałowi, w wyniku którego powstały spółdzielnie: SM Cegielniana, SM Dębniki, SM Konfederacka, SM Kurdwanów i SM Podwawelska.
SM PODWAWELSKA zarejestrowana została 29 czerwca 1992 r. w Sądzie Rejonowym dla Krakowa-Śródmieścia. W skład pierwszego Zarządu Spółdzielni wchodzili:
Prezes Zarządu - Andrzej Rekliński
Z-ca Prezesa Zarządu - Stanisława Kurleto
Członek Zarządu - Renata Łacheta (w listopadzie 1992 r. zastąpił ją Andrzej Sidziński)
W tym składzie Zarząd pracował do września 2008 r., czyli 16 lat.
Zmiany w Zarządzie dopiero po 16 latach
W listopadzie 2008 r., po przejściu na emeryturę Andrzeja Reklińskiego, w wyniku konkursu, na stanowisko Prezesa Zarządu wybrano Julię Ślęczek.
4 lata później (2012 r.) na mocy uchwał Walnych Zgromadzeń i odwołaniem Prezes J. Ślęczek oraz Wiceprezesa i Głównej Księgowej do końca lipca 2012 r. całokształtem działań Spółdzielni  zajmował się Andrzej Sidziński, obecny Wiceprezes ds. Technicznych. Aby umożliwić bieżące funkcjonowanie Spółdzielni zaszła też konieczność uzupełnienia składu Zarządu do wymaganego przez Statut stanu trzech członków. 31 lipca Rada Nadzorcza, działając zgodnie z § 117 ust. 2 Statutu, oddelegowała czasowo do pracy w Zarządzie dwóch członków Rady - Kazimierza Jurka i Adama Bialika, zawieszając ich członkostwo w Radzie do dnia wyboru nowych członków Zarządu.
Zgodnie z § 113 ust. 1 zad. 3 Statutu SM Podwawelska wybór członków Zarządu dokonywany jest w drodze konkursu.
3 sierpnia ukazało się więc w „Dzienniku Polskim” ogłoszenie o konkursie na stanowiska: Prezesa Zarządu i Wiceprezesa - Głównego Księgowego w SM Podwawelska. Na stanowisko Prezesa Zarządu zgłosiło się siedmiu kandydatów, natomiast na stanowisko Wiceprezesa - Głównego Księgowego pięciu. 10 października 2012 r. przy wsparciu i na podstawie opinii zatrudnionej w tym celu firmy konsultingowej Rada Nadzorcza dokonała wyboru. W związku z powyższym Adam Bialik ponownie zaczął pełnić funkcję członka Rady Nadzorczej, natomiast Kazimierz Jurek złożył rezygnację z członkostwa w Radzie. 20 października Walne Zgromadzenie SM Podwawelska po wyjaśnieniu pytań i wątpliwości zaakceptowało wybranych członków Zarządu.

Obecny skład Zarządu:
Prezes Zarządu - mgr inż. Krzysztof Wlazło - wykształcenie wyższe techniczne, licencja zarządcy nieruchomości, uprawnienia budowlane, wieloletnia praktyka w biurze projektów, na budowie eksportowej na stanowisku Głównego Energetyka, Prezesa ds. Technicznych, a później Naczelnego.
Wiceprezes Główna Księgowa – mgr Elżbieta Łapczyńska - wykształcenie wyższe ekonomiczne w zakresie rachunkowości, biegły rewident, ponad 26 letnie doświadczenie zawodowe w służbach księgowych.
Wiceprezes  ds. Technicznych - Andrzej Sidziński -  technik budowlany, licencjonowany zarządca nieruchomości posiadający uprawnienia budowlane. Związany z SM „Podwawelska” od 31 lat. W latach 1983 – 1992 mistrz osiedlowego zespołu konserwatorów, a w pozostałym okresie w Zarządzie Spółdzielni.

O zmianach może zdecydować każdy głos
Choć świadomość naszych działań jest coraz większa, to członkowie wspólnot mieszkaniowych czy spółdzielni nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że ich głos na zebraniu może mieć znaczący wpływ. Jeśli coś im się nie podoba mogą spróbować to zmienić. Zamiast tego najczęściej skarżą się, narzekają i po cichu spoglądają na sąsiada. Jeśli i on nie wykazuje aktywności poza narzekaniem, to uznają, że lepiej też nic nie robić.
Zwłaszcza członkowie starych spółdzielni mieszkaniowych powinni zdać sobie sprawę, że poza obowiązkami mają też prawa, a Statut, który je określa powinien być udostępniony im bezpłatnie. Zamiast stać z boku, mogą wiele zmienić. Wystarczy obecność na zwoływanym raz w roku Walnym Zgromadzeniu. Każdy członek ma jeden głos, a w zależności od Statutu danej spółdzielni, może dać pełnomocnictwo innej zaufanej osobie, której głos też zostanie uwzględniony w głosowaniu nad określoną sprawą czy uchwałą. Niestety, bardzo często frekwencja na zebraniach jest niska w stosunku do liczby członków spółdzielni. Daje to z kolei szansę na podejmowanie decyzji określonym grupom interesów, co nie zawsze musi być korzystne dla ogółu…

Renata Piętka