Podobnie jak w zeszył roku na ul. Konopnickiej mogliśmy, niestety znowu w strugach deszczu obserwować rywalizację kolarzy.
Najszybciej przez naszą dzielnice przejechał Hiszpan Angel Madrazo (Caisse d’Epargne) w uciekającej trójce, która jako pierwsza dotarła również na Rynek Główny i Błonia był Polak Jacek Morajko - niestety po raz kolejny żadnemu z naszych zawodników nie udało się stanąć na podium. Peleton kolejno wchłonął wszystkich uciekinierów.