Statystyki są zatrważające: od stycznia do września tego roku w Krakowie 72 osoby zatruły się tlenkiem węgla, a 5 zmarło na skutek zaczadzenia. Tragedii można uniknąć przestrzegając kilku prostych zasad. Urząd Miasta Krakowa oraz Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie przypominają o nich na planszach emitowanych w BUS TV oraz na stronach Miejskiej Platformy Internetowej Magiczny Kraków www.krakow.pl/czad. Materiały informacyjne znajdują się również na stronach internetowych i tablicach informacyjnych Rad Dzielnic.

Tlenek węgla (czad) to silnie trujący gaz, który powstaje w wyniku spalania wielu paliw (m.in. oleju, benzyny, nafty, propanu, węgla, ropy, drewna), spowodowanego dopływem zbyt małej ilości tlenu. Czad jest bezbarwny, bezwonny i lżejszy od powietrza, dzięki czemu bardzo szybko się rozprzestrzenia. Z tego powodu nazywamy jest „cichym zabójcą". Do tragedii dochodzi w szczególnie w sezonie grzewczym, m.in. dlatego, że rzadziej wietrzymy wówczas pomieszczenia.

Zatrucia czadem można uniknąć wykonując okresowe kontrole instalacji wentylacyjnej oraz przewodów kominowych. Eksperci zalecają by w przypadku ogrzewania węglem lub drewnem przeprowadzać kontrole raz na trzy miesiące. Jeśli dom ogrzewany jest gazem ziemnym lub olejem opałowym – raz na pół roku.

Nie wolno też zasłaniać kratek wentylacyjnych i otworów nawiewowych w pomieszczeniach. Zapewniają one stały dostęp świeżego powietrza i swobodny odpływ spalin. Dodatkowo warto zainstalować czujniki tlenku węgla, które sygnalizują niebezpieczeństwo.

Szczególną ostrożność należy zachować, jeśli w łazience mamy zainstalowany piecyk gazowy. Należy wówczas przestrzegać kilku zasad:

Nie kąpać się w łazience przy czynnym piecyku,
Nie napełniać wanny wodą leżąc w niej,
Jeżeli ktoś znajduje się w łazience nie wolno pobierać ciepłej wody w kuchni, np. do zmywania naczyń,
Nie czytać w wannie.

Warto ponadto wprowadzić zwyczaj „sygnału" dawanego przez każdego kto idzie się kąpać, czy prać w łazience.

źródło: krakow.pl